Dodana: 5 styczeń 2007 07:08

Zmodyfikowana: 5 styczeń 2007 07:08

Szukają sposobów na sfinansowanie nauczycielskich podwyżek

Resort edukacji obiecał w tym roku podwyżki dla nauczycieli. Władze Białegostoku, zastanawiają się skąd na nie wziąć pieniądze.

Tym bardziej że wzrost płac to nie jedyny wydatek ekstra, jaki w tym roku będzie musiał udźwignąć miejski wydział edukacji i sportu.

Oprócz ministerialnych podwyżek samorząd będzie musiał wysupłać pieniądze na odprawy emerytalne dla nauczycieli i wzrost wynagrodzeń w ramach awansu zawodowego.

- Odejście na emeryturę zadeklarowało blisko 500 nauczycieli i 100 pracowników administracji. Kwota potrzebna na odprawy może wynieść ponad 4 miliony złotych a do ministerialnych podwyżek też zapewne będziemy musieli się dołożyć - podsumowuje naczelnik Łucja Orzechowska.

Płace nauczycieli wzrosną o 5-12 złotych miesięcznie w zależności, czy jest to nauczyciel stażysta czy dyplomowany. Wstępnie Ministerstwo Edukacji obiecywało 7 proc. podwyżki, obecnie mówi zaledwie o 2 proc., na tyle pozwala przeznaczony na ten cel miliard złotych. Ile z tego rządowego miliarda trafi do regionu i jego stolicy jeszcze nie wiadomo.

Gazeta Wyborcza

Logo serwisu Twitter Logo serwisu Facebook